EN

19.05.1969 Wersja do druku

Żywa siła martwych dusz

Niewątpliwie - są "Martwe dusze" arcydziełem Gogola, arcydziełem satyry bezkom­promisowo, bezlitośnie wymie­rzającym razy celne i bolesne. Intencja pokazania takiego utworu na scenie idzie po my­śli wielu teatrów zaangażowa­nych, służy bowiem reper­tuarowi klasyki społecznej, po­stępowej, zbuntowanej, a za­razem żywotnej i mogącej na­wet opornego widza zbliżyć do teatru. I niewątpliwie - odznaczają się "Martwe dusze" fabułą ob­fitującą w zdarzenia, dającą szansę na stworzenie widowi­ska realistycznego, a zarazem satyrycznie wyjaskrawionego. "Martwe dusze" są jakby do­pełnieniem "Rewizora", jesz­cze bardziej jadowitym zde­maskowaniem gubernialnej Ro­sji lat współczesnych pisarzo­wi. Ich realizm jest okrutny i złowrogi. Jeżeli po "Rewizo­rze" mogły jeszcze ocaleć za­chowawcze pobudki Gogola, to po "Martwych duszach" sprze­czność okazała się nie do po­godzenia. Jak wiadomo, za­kończyła się ona całkowitą klęską idącego na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żywa siła martwych dusz

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu nr 137

Autor:

JASZCZ

Data:

19.05.1969

Realizacje repertuarowe