"Warte skudów jest tylko to, co skudy przynosi (...) Może pan zażądać za wiedzę, którą pan sprzedaje, tyle tylko, ile przynosi ona temu, kto ją od parna kupuje". (B. Brecht "Życie Galileusza"") "Powszechnie wiadomo, że Włochy wydatkują dzisiaj na badania naukowe 0,2 proc. dochodu narodowego...". (Włoski tygodnik "Expresso" z dn. 26.VI. 1964r.) Kto poświęcił się poszukiwaniom nie odkrytych prawd i badaniom naukowym, ten na ogół nie stąpał po drodze usianej złotem. Potwierdzenia tego łatwo doszukamy się w historii, albo i w sytuacji ludzi nauki we współczesnych państwach kapitalistycznych. Chyba, że uczony pracami swymi schlebiał możnym tego świata, a wynalazkami przysparzał im dochodów. O, wtedy mógł liczyć na szczodrobliwe wyposażenie! A jakie wyjście miał uczony, który pragnął pozostać wierny wynikom swoich badań, a jednocześnie ulegał tym wszystkim pokusom, jakie niesie dostatnie życie? Pozostawała m
Tytuł oryginalny
Życie Galileusza
Źródło:
Materiał nadesłany
?