EN

1.03.2005 Wersja do druku

Żeby nie zapomnieć

"Król Mięsopust" w reż. Janusza Ryla-Krystianowskiego w Teatrze Animacji w Poznaniu. Recenzja Ewy Obrębowskiej-Piaseckiej w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Idźcie do Teatru Animacji. "Król Mięsopust" nie jest objawieniem, lecz pięknym i mądrym przypomnieniem. Zostawia widza z myślą, że znacznie bardziej potrzebujemy dziś przypomnień niż objawień Żal, kiedy kurtyna opada. Żal mimo tego, że świat wykreowany na scenie nie jest ani piękny, ani dobry, ani szczęśliwy. Przeciwnie: ludzie składają się w nim z przypadłości i słabości, a zewnętrzne okoliczności i losowe przypadki biorą górę nad wyborami. A jednak wychodzimy z teatru w poczuciu, że jesteśmy silniejsi, pewniejsi, szlachetniejsi niż dwie godziny wcześniej. Bo siły, pewności i szlachetności dodaje dystans. Bo tekst Jarosława Marka Rymkiewicza to mądry tekst. A spektakl Janusza Ryl-Krystianowskiego to mądry spektakl. Frywolności i spekulacje Bardzo ważna jest niezwykle funkcjonalnie pomyślana scenografia Julii Skuratovej. Jej punkt centralny stanowi owalne łóżko, które można traktować i jak tron, i jak korytarz pełen drzwi, i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żeby nie zapomnieć

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 50

Autor:

Ewa Obrębowska-Piasecka

Data:

01.03.2005

Realizacje repertuarowe