EN

13.12.1980 Wersja do druku

Śnięte drzewa

"Sława i chwała", jako powieść rzeka, niosąca splątany gąszcz losów ludzkich, na pewno z trudnością daje się prze­łożyć na język sceny. I to nie tylko ze względu na luźną, swo­bodną strukturę, ale również dla­tego, iż jej istotną materię sta­nowią niekończące się rozmowy bohaterów o życiu, sztuce, sa­motności, przemijaniu. Są oni uwikłani w problemy moralne, in­telektualne, etyczne - i roztrzą­sanie ich, a nie opis działania, stanowi główny przedmiot zain­teresowań Iwaszkiewicza. W tym względzie ta wielka epika przy­pomina "Czarodziejską górę" Manna, której bohaterowie tyl­ko po to osadzeni zostali w sana­torium, by w zamkniętej prze­strzeni tym intensywniej przeży­wać udrękę i piękno egzystencji. A jednocześnie jest "Sława i chwała" panoramą polskiego lo­su. Zawiera wnikliwy, bliski tra­gizmu obraz półwiecza, znaczone­go dwiema światowymi wojna­mi. Jest wielką, na szeroką ska­lę zakrojoną dyskusją na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Śnięte drzewa

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakty nr 50

Autor:

Krystyna Starczak-Kozłowska

Data:

13.12.1980

Realizacje repertuarowe