EN

5.04.1994 Wersja do druku

Śluby kawalerskie

"Stracone zachody miłosne" Williama {#au#136}Szekspira{/#} nie należą do najczęściej wystawianych komedii szekspirowskich. Liczba realizacji od czasu prapremiery polskiej w Krakowie w roku 1886 nie przekroczyła tuzina. Być może, teatry nie dostrzegły istotnych walorów tej komedii, jej atrakcyjności dla widza. Mam jednak wrażenie, że decydowały ogromne wymagania, jakie przed teatrem, a szczególnie przed aktorami stawia tekst tej sztuki. Profesor Przemysław Mroczkowski w książce pt. "Szekspir elżbietański i żywy" pisał m.in. "Słowa, dźwięki nakładają się na siebie pod kaskadami popisów i prześmiechów, nadciąga po względnie spokojnej dotąd powierzchni ludzkich spraw i myśli cały szkwał, który wzbudził groźny Amor". A w dodatku jakież zróżnicowanie postaci, grup i sytuacji. Każda z postaci sztuki, choć pozornie zbudowana na prostym schemacie, jest w istocie bogata i zindywidualizowana. Jak wiele więc zależy od aktorów. Reżyser Maciej {#os#

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo nr 66

Autor:

Józef Szczawiński

Data:

05.04.1994

Realizacje repertuarowe