EN

26.08.2000 Wersja do druku

Ślimaczki po głowie

Dramaturgię rosyjskiego autora Aleksieja Szypienki po raz pierwszy przywiózł do Polski na festiwal Kontakt przed siedmiu laty Kijowski Teatr Eksperymentalny, budząc głównie wzruszenie ramion. Sam pisarz, ekswspółpracownik Anatolija Wasiliewa w tym mniej więcej czasie przeprowadzał się z Moskwy do Berlina; jego niemieckie sukcesy okazały się jednak efemeryczne, zaś wizyta na polskim afiszu - prapremiera "Archeologii" w sopockim Atelier - także nie rokuje powodzenia Napisany w 1988 r. utwór to nonszalancko skonstruowana, naszpikowana tanią pseudopoetycką symboliką nudna do zdechu gadanina siedmiu postaci, toczona po części w zapyziałym warsztacie, po części na plaży, gdzie jeden z bohaterów zostaje zakopany po szyję i można sobie obejrzeć - na filmie, którego projekcja wypełnia połowę wieczoru - jak spacerują mu po głowie miłe ślimaczki. Z rozsianych w tekście informacji da się zrekonstruować biografie - jeszcze radzieckie - działających osób; d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Polityka" nr 35

Autor:

js [Jacek Sieradzki]

Data:

26.08.2000

Realizacje repertuarowe