EN

14.02.1994 Wersja do druku

Łuk triumfalny Remarque'a

Jak to? - mówili liczni współtowarzysze wędrówek emigracyjnych Remarquea po lekturze "Łuku Triumfalnego". Jak to? Więc twoim zdaniem tak wyglądało nasze życie w Paryżu czy gdzie indziej? Calvados, dom publiczny, miłostki, szulerzy - czyżby to miało być prawdą o nas?

Całe nieporozumienie brało się stąd, że główny bohater powieści - dr Rawik - wcale nie miał zamiaru nikogo reprezentować. Był Niemcem - to prawda, był emigrantem, żył w Paryżu, ale tuż przed wojną, w 1938 roku chciał być także i przede wszystkim doświadczonym przez życie człowiekiem, którego losy nie stanowią historycznej paraboli losów narodu. Ten bestseller, jeden z największych w tym stuleciu, długo Remarque'owi wypominano. Chciano w pisarzu widzieć ideowego pacyfistę, antyfaszystę, moralistę pogłębiającego nurt twórczości, który zapoczątkował ogromny sukces powieści "Na Zochodzie bez zmian", a tu nagle objawił się nie gniewny bojówkarz, ale romansjer. Nie ideolog, ale epik rejestrujący szczegóły codzienności. Remarque próbował później pisać książki bardziej zaangażowane, ale żadna z nich nie była już tak czytana jak "Łuk Triumfalny" "pochłaniany" z wypiekami na twarzy przez wszystkich. Każda sceniczna adaptacja prozy j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Łuk triumfalny Remarque'a

Źródło:

Materiał nadesłany

Antena nr 8

Autor:

Dorota Buchwald

Data:

14.02.1994

Realizacje repertuarowe