Owacjami na stojąco rozpoczął się w weekend XXVI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Ewa Pilawska, dyrektor artystyczna, odebrała srebrny medal Gloria Artis.
Festiwal otworzył warszawski Teatr Współczesny, "Wstydem" Marka Modzelewskiego w reżyserii Wojciecha Malajkata. Komedią, ale z dreszczykiem - i jakże aktualną. Modzelewski wykorzystał potencjał wesela jako miejsca inscenizacji "polskości", opowiadając o współczesnej walce "klas". Na zapleczu weselnego zajazdu, z łupiącą za przepierzeniem przaśną orkiestrą, ścierają się w obliczu kryzysu dwie pary. Ślub został w ostatniej chwili odwołany, a rodzice państwa młodych próbują dociec, kto jest temu winny. Operując komediowym skrótem, kreśli się tu zderzenie elektoratu PiS i PO. Bogata klasa średnia pijąca merlota wyśmiewa się z gardzących "mamrotem" prowincjuszy, ale żeby odczynić klątwę, jest jednak gotowa wezwać różdżkarza. Iza Kuna, Jacek Braciak, Agnieszka Suchora i Mariusz Jakus dali popis znakomitego aktorstwa, co gromkimi brawami doceniła publiczność. Ewy Pilawskiej teatr dialogu W sobotę, w trakcie inauguracji XXVI MFSPiN, Ewa P