EN

8.07.1961 Wersja do druku

"Ładna historia" De Flersa i Caillaveta

Kroić żywe i piękne ciało tylko dlatego, że nie ma się dlań odpowiedniej szaty, albo, inaczej mówiąc, po to, by wcisnąć je w kusą i ubogą sukienkę - to zdanie niewdzięczne, ocierające się prawie o posępny zawód grabarza, taka czynność w emigracyjnym języku teatralnym nazywa się "adaptacją". Osoba, która dokonała tej operacji ną uroczej pełnej francuskiego humoru komedii De Flersa i Caillaveta "Ładna historia", najwidoczniej zdawała sobie sprawę z ryzykowności swego zajęcia, skoro ukryła się pod pseudonimem A. Retinga nie notowanym dotychczas na naszej biejdniutkiej giełdzie literackiej. Adaptacja była konieczna: jak zwykle trzeba było ze sztuki wyrzucić parę osób, bo inaczej nie można by jej wystawić w naszych półdziadowskich warunkach. Powstaje tylko pytanie, czy dokonano jej z maksymalną zręcznością. Odpowiadam: niestety, nie. Choć akty drugi i trzeci wypadły wcale, wcale, z aktu pierwszego wypłoszył adaptator całą francuską p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Ładna historia" De Flersa i Caillaveta

Źródło:

Materiał nadesłany

Thodnik Ilustrowany nr 26

Autor:

A. Ostoja

Data:

08.07.1961

Realizacje repertuarowe