EN

4.07.1997 Wersja do druku

33 omdlenia

Antoni Czechow żył krótko, ledwie 44 lata. W dorobku pozostawił nie tylko wielkie arcydzieła, jak "Wiśniowy sad", "Trzy siostry" czy "Wujaszka Wanię", ale także mniejsze formy sceniczne. Trzy z nich - "Oświadczyny", "Niedźwiedź" i "Jubileusz" w jednym spektaklu połączył Zbigniew Zapasiewicz dopełniając spektakl fragmentami "Łabędziego śpiewu" i "Rozmów o teatrze". Co łączy te trzy krotochwile dramatyczne z wielkimi dziełami? Przede wszystkim poczucie humoru i ironia, z jaką pisarz patrzy na wady bliźnich. Te wprawki dramaturgiczne Czechowa są też niezłym materiałem dla aktorów. Zbigniew Zapasiewicz znalazł sojusznika w Starym Aktorze, który słowami Czechowa tak krytycznie mówi o teatrze: "Patrzysz na scenę i widzisz, jak w życiu. W dzisiejszym teatrze oczekujemy ekspresji, efektu (...), żeby mróz przeszedłam po plecach." "33 omdlenia" miały premierę w styczniu 1994 roku w Teatrze STU w Krakowie. W "Oświadczynach" niezguła Iwan przyjeżdża pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

33 omdlenia

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 154

Autor:

Jacek Lutomski

Data:

04.07.1997

Realizacje repertuarowe